Dzień chłopaka!

poniedziałek, 30 września 2013
Mamy dzisiaj męski dzień- bo Dzień Chłopaka
w związku z tym przedstawiam wam moje dzisiejsze "męskie" paznokcie :)







Dziewczyny, pochwalcie się jakimi prezentami sprawiłyście radość swoim mężczyznom w tym dniu :)
Czytaj dalej »

Panterka

piątek, 27 września 2013
Jesienna szarówka nie nastraja zbyt twórczo. Za zrobienie zdjęć do postu zabierałam się kilka razy, z marnym skutkiem, złapanie dobrego światła graniczy teraz z cudem. 
Za pisanie notki też zabierałam się parę razy ze skutkiem jak zauważyliście marnym, bo dawno nic nie napisałam. Na szczęście w końcu udało mi się zmobilizować i oto jest: Panterka







Jak wam się podoba? Ja z tego mani jestem bardzo zadowolona :D
Czytaj dalej »

Brokatowa piękność z Essence - 01 Bella

poniedziałek, 23 września 2013
  Jak wam mija pierwszy dzień jesieni? Mi niestety szaro i smutno, ale my lakieroholiczki mamy na to sposoby ;P Dzisiaj o ślicznym brokatowym topperze, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył :)
 
Firma/Seria: Essence Nail Art Twins
Odcień: 01 Bella
Pojemność: 5 ml
Krycie: -
Cena: 6.49 zł

 
Mały jesienny rozweselacz to topper od Essence – Bella. W przeźroczystej bazie zatopione są różne rodzaje brokatu. Oprócz całego mnóstwa malutkich holograficznych piegów wyłowiłam też srebrne i fioletowe hexy oraz niebieskie kwadraty. Konsystencja lakieru idąca w stronę gęstej, ale nie jest glutowata, ot, taka normalna. Zawiodłam się trochę na pędzelku, jest strasznie sztywny i jakby zlepiony, bardzo utrudnia aplikację lakieru, ciężko jest równomiernie nałożyć brokat. Po wyschnięciu jest niemal całkowicie gładki, brokat nie odstaje i nie drapie. Nie potrzeba na niego nakładać topu ani dla wygładzenia ani dla nabłyszczenia bo sam z siebie błyszczy bardzo ładnie. Bardzo zaskoczyło mnie jego zmywanie, było niemal całkowicie bezproblemowe! Waciki troszkę strzępił, ale nie było dramatu jaki zwykle towarzyszy zmywaniu glitterów. 

Niestety trudno jest uchwycić jego urok na zdjęciach.




Tu możecie zobaczyć  jak lśni:

Jestem z niego zadowolona i na pewno będę chętnie po niego sięgać. Jeśli uda mi się trafić to z pewnością zgarnę w drogeryjnej półki więcej topperów z tej serii.

A jakie są wasze sposoby na poprawę humoru w pochmurne jesienne popołudnie? :)
Czytaj dalej »

Truskawkowy sorbet - czyli marmurkowy LeMax w kolorze ciepłego różu

piątek, 20 września 2013


Dzisiaj słodko i truskawkowo. Odkąd w blogosferze rozszalała się moda na marmurki zawładnęła mną ogromna chęć posiadania trzech z pięciu kolorów. Kiedy natrafiłam na ten w Top Markecie nie mogłam sobie odmówić. Dziś różowy jak truskawkowy sorbet marmurek LeMax. Niestety nie mają numerków.

Firma/Seria: LeMax
Odcień: -
Pojemność: 12 ml
Krycie: 3 warstwy
Cena: 4.99 zł



Kolor od pierwszego spojrzenia przywodzi mi na myśl sorbetowe lody truskawkowe. Mniam!
Czarne matowe drobinki zatopione są  w kremowej pastelowej bazie. Pomimo obecności drobinek konsystencja jest rzadka i lejąca. Pędzelek nabiera odpowiednią ilość lakieru. Jest długi i płasko ścięty, łatwo się nim manewruje przy skórkach. Do pełnego krycia lakier potrzebował aż 3 warstw, nie dlatego jednak, że smużył, po prostu jest dość słabo kryjący. Schnie przyzwoicie jak na taką ilość warstw, nie trwało to wieczność z czego jestem bardzo zadowolona :)  Zmywał się tylko trochę opornie ale bez większej tragedii, obyło się bez folii, chociaż waciki troszkę postrzępił. 





Moje odczucia w stosunku do niego są mega pozytywne :) Już po pierwszej warstwie drobinki są doskonale widoczne, dają delikatny, nienachalny efekt, który ładnie i oryginalnie wygląda na paznokciach. Jedyną wadą tego lakieru jest krycie, 3 warstwy to sporo, jednak dla efektu warto. Myślę, ze jeszcze nie raz zagości na moich pazurkach.

A jakie są wasze odczucia? Na które kolory byście się skusiły najchętniej?

Czytaj dalej »

Ombre z Sephora - Tie dye

środa, 18 września 2013
Firma/Seria: Sephora
Odcień: 05 Tie Dye
Pojemność: 5 ml
Krycie: -
Cena: 19 zł


Kolejny z Top Coatów z Sephory – Tie dye. Jego przeznaczeniem jest łatwe i szybkie wyczarowenie efektu ombre na naszych pazkonciach. Wystarczy po kolei dokładać kolejne warstwy by uzyskac efekt cieniowania. Moim zdaniem spełnia swoje zadanie. Pędzelek ma bardzo wygodny, chociaż przy jego wodnistej konsystencji niektórym może sprawiać problemy. Wysycha przeciętnie. Jego trwałości tez nic nie mogę zarzucić.  Warstwy lepiej nakładać oszczędnie, top ciemnieje podczas wysychania więc jeśli nałożymy go dużo efekt nie będzie płynny. Lepiej też odczekać aż jedna podeschnie zanim  nałożymy kolejną, gdyż aplikując na mokro może zlać się w jedną warstwę i efektu ombre nici. Mi przypadł do gustu i uważam, że jest godny polecenia

Tu nałożyłam cztery grubsze warstwy. Wyraźnie widać gdzie kończy się jedna a zaczyna druga warstwa:



Na prawej ręce nałożyłam już cieńsze warstewki. Efekt cieniowania jest płynniejszy i delikatniejszy :


Opinie na jego temat są różne więc chętnie dowiem się co o nim myślicie.
Lepiej wyglądają cieńsze czy grubsze warstwy?


Przepraszam za jakość zdjęć :( Ręce mi się dziś trzęsą jak alkoholikowi, wybaczcie, ale grypa chyba nie sprzyja robieniu zdjęć.
Czytaj dalej »



SZABLON BY: PANNA VEJJS.