Co warto kupić w Rossmannie | Usta

piątek, 15 kwietnia 2016
Po raz kolejny przychodzę do Was z prezentacją tego, co warto kupić podczas tegorocznej promocji w drogeriach Rossmann. Tym razem to, co tygryski lubią najbardziej czyli produkty do ust. To właśnie ta kategoria produktów zadecydowała,  że polecanie nie odbyło się w jednym poście - to byłby straszny tasiemiec i pewnie nikt nie przeczytałby go do końca.


Przypomnę, że pokazuję tylko te produkty, które sama mam i lubię, lub wiem, że mogą się one sprawdzić u Was. 


W pierwszej kolejności produkt, który posiadam najdłużej i najczęściej po niego sięgam. Pomadki Lovely Extra Lasting były jednymi z ulubieńców roku 2014. Są naprawdę rewelacyjnej jakości,  dają cudowne matowe wykończenie i mają bardzo ładne kolory, szkoda, że tylko trzy. Jeśli chcecie poczytać o nich więcej to zapraszam  TUTAJ


Bardzo podobny i równie tani produkt, który posiada nieco szerszą gamę kolorów  (aż cztery) to Wibo Million Dolars Lips . Te dla odmiany zawładnęły moim sercem w roku 2015. Nie są aż tak rewelacyjne jak Lovely ale świetnie mi się sprawdzają. Więcej o nich pisałam TUTAJ


Pomadki Miss Sporty My BFF Lipsticj są dla odmiany produktami najnowszymi w moich zbiorach i stosunkową nowością na drogeryjnych półkach. Przyjemnie kremowe, ale o genialnej pigmentacji i rewelacyjnej trwałości. Także bardzo tanie. Moją opinię o nich razem ze swatchami na ustach znajdziecie TUTAJ


Kolejne dwie proporcje to produkty firmy Maybelline o dwóch skrajnie różnych właściwościach. Color Whisper mam w kosmetyczce od dawna. Ma cudowny kolor ale nie daje mocnego krycia. Jest transparentna i bardzo lekka w konsystencji. Nie zachwyca trwałością ale świetnie nawilża usta. Druga pochodzi z serii Creamy Mattes, która niedawno weszła na półki w Rossmannie.  Ja swój egzemplarz kupiłam w Super-Pharm . Daje pełne krycie a do tego matowe wykończenie. Łatwo się nakłada i długo utrzymuje.  Niestety gama kolorystyczna w polskich drogeriach jest mocno ograniczona.


Jak już jesteśmy w temacie produktów do ust to grzechem byłoby nie wspomnieć o kultowej już Bourjois Rouge Edittion Velvet. Mnie co prawda nie zachwyca bo spodziewałam się prawdziwego matu a nie jego smętnej imitacji, jednak sława tej pomadki nie może brać się znikąd, najwyraźniej tylko ja kocham mat absolutny.
Pomadka, która w pewnym momencie była moim absolutnym ulubieńcem to Rimmel by Kate Moss.  Ma idealny kolor. Ładnie kryje, fajnie się utrzymuje i ma trudne do określenia wykończenie. Nie jest matowa, ale nie ma mokrego blasku. Zanim odkryłam matowe pomadki w płynie  Rimmel był niekwestionowaną królową moich ust.


Macie swoje ulubione pomadki z tej drogerii? Chętnie poczytam w komentarzach o Waszych typach!
Dzięki i do następnego :*

38 komentarzy:

  1. Czekam, oj czekam na tą promocję ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny post :) sama się zastanawiałam co kupię pod czas promocji :) Dzięki wielkie :):*

    OdpowiedzUsuń
  3. Tez planuje kupic Velvet Matt:) piekny wystroj bloga :)
    Obserwuje I zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) ja REV nie kupię bo nie przepadam za takim matem :)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Ja także, chyba najwięcej rzeczy kupię do twarzy ;)

      Usuń
  5. Zaciekawiłaś mnie tym Lovely:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdecydowanie lovely mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekaawa jestem tych błyszczyków i skuszę się na pare :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Najlepsze pomadki to zdecydowanie Bourjois REV. ;] Znalazłam swój odcień (Nudeist) na każdą okazję, ale mnie również nie cieszy to, że wykończenie to "Velvet Matte", a nie całkowity mat...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście jest sporo innych, bardziej matowych produktów ;)

      Usuń
  9. Czekam na promocję i chyba się skuszę na Bourjois :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Z pomadek obejrzę tylko propozycje od L'Oreal ale chyba nic nie kupię. Mam ostatnio taki zapas mazideł do ust, ze muszę zużyć przynajmniej połowę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez mam sporo, ale ja akurat nie przejmuję się zużywaniem ;)

      Usuń
  11. Czuję się mega skuszona pomadkami Miss Sporty i Lovely. Prezentują się świetnie a ich cena w promocji będzie śmieszna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I bardzo dobrze, fajnie jest kupować tanio dobre produkty ;)

      Usuń
  12. Też planuję wpis o takiej tematyce :) Choć sama nie planuję żadnych 'naustnych' zakupów, pomadki z Lovely 'pomacam' :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Million Dollar Lips jest świetny <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja mam zdecydowanie za dużo pomadek, więc nie kupię już więcej. Słyszałam jednak, że właśnie te z Lovely i Wibo są świetne, tylko mały wybór kolorów :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety za mały jest ten wybór bo jakość rewelacyjna :)

      Usuń
  15. Chyba skuszę się wreszcie na jakąś pomadkę, bo do tej pory używałam tylko błyszczyków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sporo tanich można kupić więc warto spróbować :)

      Usuń
  16. śliczne pomadki, na pewno się na jakąś skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ta promocja zbliża się coraz większymi krokami, a ja walczę ze sobą i usilnie sobie tłumaczę, że zupełnie NIC NIE POTRZEBUJĘ! :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. Chętnie przyjmę każdą Twoją opinię lub krytykę. Pamiętaj jednak, by nikogo nie obrażać ;)


Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na publiczne udostępnienie zawartych w nim treści oraz akceptujesz Politykę Prywatności!




SZABLON BY: PANNA VEJJS.