Nowości listopad i grudzień | NEW IN

środa, 17 stycznia 2018
Witajcie!
Sama bardzo lubię oglądać zakupy na blogach i vlogach bo można podejrzeć sporo ciekawych produktów, zwłaszcza nowości dostępnych na rynku. Sama jednak jakoś zaniedbałam tą serię na swoim blogu i od bardzo długiego czasu nie było posta z nowościami. Częściowo wynika to z tego, że od wielu miesięcy kupuję po prostu mniej kosmetyków  - mam ich sporo więc trochę lepiej zastanowię się zanim wrzucę do koszyka kolejną rzecz. Skupiam się też na innych wydatkach - wprowadzam zmiany w mieszkaniu, w swojej garderobie oraz większą wagę przykładam do produktów pielęgnacyjnych więc mniej środków mogę przeznaczyć na kolejne makijażowe zachcianki. Chciałabym jednak wrócić do pokazywania nowości żeby -  jeśli coś Was zainteresuje - pokazać to w pierwszej kolejności.

W ostatnim czasie miałam ogromną fazę na palety cieni! Mówiłam już chyba o tym, ale naprawdę, jak nigdy nie czułam przesadnej potrzeby posiadania kolejnych egzemplarzy, tak w ostatnim czasie ciągle coś się do mnie uśmiecha ze sklepowych półek, ciągle mam chęć na coś nowego i wiecznie czegoś mi brakuje do szczęścia. Sama tego nie rozumiem, ale wiecie, czasem ciężko zapanować nad taką palącą potrzebą. Jak ktoś wie jak to powstrzymać to bardzo proszę o rady. 


Jak już się tak przyznałam do tych cieni to od nich zacznę. Paleta Makeup Revolution Chocolate Vice podobała mi się od bardzo dawna, pare razy przymierzałam się do niej ale ostatecznie rezygnowałam z zakupu. Teraz w końcu postanowiłam ją kupić i nie wiem jak mogłam bez niej żyć. Nie dość, że ma w sobie cudowne złote odcienie, które kocham, to jeszcze śliczne róże i brzoskwinie, które pasują do modnych ostatnio bordowych makijaży.


Niedługo po zakupie tej palety przemogłam się żeby spróbować odcieni, które są ostatnio bardzo modne. Nie wiedziałam, czy odcienie pomarańczu będą pasować do mojego typu urody, ale bardzo podobają mi się takie skrajnie ciepłe makijaże więc postanowiłam spróbować. W ten spodób odkryłam w sobie nie tylko miłość do takich barw, ale też jedną z najlepszych paletek w mojej kolekcji - Lovely Peach Desire. Jeśli ktoś jeszcze nie zna tej paletki to zapraszam do wpisu o niej TUTAJ


Na początku grudnia moją kolekcję zasiliły dwa kolejne skarby - Mikołaj uważnie przeczytał mój list i w mikołajki znalazłam w bucie cudowną paletkę Kobo My Favourite Colors skomponowaną przez Daniela Sobieśniewskiego. Skoro przekonałam się do czerwieni i pomarańczy na swoich powiekach to nie mogłam przecież nie powzdychać do tej paletki. Jest cudowna i jeśli tylko lubicie takie kolory to koniecznie musicie ją zdobyć!


Ostatnią już paletką w tym wpisie jest paleta Blask i Cienie z Glam-Shopu. Skusiły mnie cudowne holograficzne brokaty, którymi najchętniej wymalowałabym się teraz cała! Paletkę dostałam od tego samego Mikołaja, co paletkę z Kobo, ale tym razem znalazłam ją pod choinką! Kto jej nie zdobył niech żałuje, bo nie tylko brokaty są w niej cudne. Cienie są wyjątkowe, świetnie napigmentowane, a oprócz uniwersalnych odcieni znajdziemy tu także sporo nietypowych, wyjątkowych kompozycji. Myślę, że na długo pozostanie moją ulubioną paletą.


Paletek na razie tyle, ale to nie koniec nowości do oczu. Drugim małym skarbem, który trafił do mnie w Mikołajki jest pigment z Kobo. Posiadam odcień 601 i jestem nim absolutnie zachwycona! Niby delikatny różowiutki, ale na ciemnych kolorach pokazuje swoją moc. Nawet nijaki makijaż nabiera charakteru, gdy dodam go na powieki. Żałuję, że tak późno przekonałam się do sypkich pigmentów, bo teraz odczuwam straszne niedobory tego typu błyskotek!



Ostatnie dwie nowości to produkty pielęgnacyjne. Potrzebowałam kremu pod oczy bo zużyłam już wszystkie swoje zapasy, a na promocji znalazłam zestaw z jednej z moich ulubionych marek - Vianek. W zestawie znalazł się krem pod oczy oraz płyn micelarny- tonik 2w1. O ile z kremu pod oczy jestem zadowolona i myślę, że będę do niego wracać, to jednak drugi produkt okazał się dla mnie średniakiem.  Słabo radzi sobie ze zmywaniem makijażu. Nie oczyszcza wystarczająco dobrze i za każdym razem gdy próbowałam go użyć do demakijażu okazywało się, że na skórze pozostawało jeszcze sporo resztek makijażu. Pozostawia jednak fajne uczucie na skórze i przyjemnie odświeża więc używam go jako toniku lub do przecierania twarzy w ciągu dnia, gdy nie noszę makijażu.

To już wszystkie nowości! Dajcie znać co ciekawego wy ostatnio kupiliście! 
Dzięki i do następnego :*

18 komentarzy:

  1. Te paletki wyglądają cudnie, te z Kobo i Glam Shopu sama bym chętnie przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak gdzieś jeszcze trafisz na paletkę Kobo to koniecznie się nią zaopiekuj :)

      Usuń
  2. Paletka Kobo wpadła mi w oko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wybrałaś paletki o cudownej kolorystyce :) Teraz czekam na makijaże w Twoim wykonaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy uda mi się pokazać tutaj makijaże, ale mam plan spróbować :)

      Usuń
  4. Wszystkie paletki są takie piękne, muszę w jakaś się zaopatrzyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie daj znać, na którą się skusisz :)

      Usuń
  5. Zazdraszczam paletek Kobo i GlamShop, Mikołaj się postarał! :)
    A ten tonik 2w1 chciałabym wypróbować, właśnie do przecierania buzi rano :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam na instagramie, że zamiast paletki kupiłaś przepiękny holo brokat więc najatrakcyjniejszą rzecz z palety już masz :)
      Tonik faktycznie do przetarcia buzi rano się nada więc myślę, że byłabyś zadowolona :)

      Usuń
  6. Makeup Revolution paletę mam jedną i przymierzam się również do zakupy kolejnej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fajne paletki w dobrej cenie. A jaką paletkę masz w swojej kosmetyczce? :)

      Usuń
  7. to powinnaś jeszcze przetestować peeling Vianka! rewelacyjny kosmetyk, a krem po oczy jest moim faworytem :) ogólnie lubię kosmetyki z naturalnymi składnikami, a tej firmy dużo jest w aptece melissa i zawsze znajdę tam coś dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Peelingi miałam już chyba dwa i ogółem nie jestem ich wielką fanką, chociaż nie mogę powiedzieć że były złe :)

      Usuń
  8. Paletka Lovely jest przeurocza <3 !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. Chętnie przyjmę każdą Twoją opinię lub krytykę. Pamiętaj jednak, by nikogo nie obrażać ;)


Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na publiczne udostępnienie zawartych w nim treści oraz akceptujesz Politykę Prywatności!




SZABLON BY: PANNA VEJJS.