Panterka
Jesienna szarówka nie nastraja zbyt twórczo. Za zrobienie zdjęć do postu zabierałam się kilka razy, z marnym skutkiem, złapanie dobrego światła graniczy teraz z cudem.
Za pisanie notki też zabierałam się parę razy ze skutkiem jak zauważyliście marnym, bo dawno nic nie napisałam. Na szczęście w końcu udało mi się zmobilizować i oto jest: Panterka
Jak wam się podoba? Ja z tego mani jestem bardzo zadowolona :D
Ja szczerze mówiąc nie przepadam za panterką, ale w takiej ilości i w takich barwach jak najbardziej tak! Bardzo mi się podoba, do tego te kolory w odcieniach brązu... :)
OdpowiedzUsuńŚwietny mani! Muszę powiedzieć, że bardzo podoba mi się lakier bazowy ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, ja panterkę próbuję zrobić ale nie wychodzi mi to za bardzo ;)
OdpowiedzUsuńbędę musiała spróbować zrobić takie cudo na paznokciach , wyszło Ci przepięknie ! :)
OdpowiedzUsuńPiękny mani! Bardzo lubię lakiery od Pierre Rene. Ta panterka świete wygląda na tym tle :D
OdpowiedzUsuńLubię zwierzęce motywy na paznokciach:). Twoja panterka jest staranna i podoba mi się dobór kolorów:)
OdpowiedzUsuńdoskonale Cię rozumiem, pogoda źle nastraja
OdpowiedzUsuńklasycznie i na każdą okazję :) ślicznie!
OdpowiedzUsuńJedno z nielicznych połączeń brązu, które byłabym w stanie znieść.
OdpowiedzUsuńWyszło super! Cętki idealne ;))
OdpowiedzUsuńI słusznie, że jesteś zadowolona, wyszło perfekcyjnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połączenie kolorystyczne. Niby spokojne, ale panterka dodaje drapieżności. No i fakt, że paznokieć jest jedynie przyprószony panterką ♥ Coć czuję, że mojej mam się spodoba bardzo :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :) a wykonanie jeszcze lepsze :)
OdpowiedzUsuń