Neon Hearts | BPS
Witajcie! Ostatnio mało mnie tutaj, ale nareszcie wróciłam do domu, jak pewnie niektóre z was doczytały w poprzednim poście, ostatnie dni spędziłam w Gdańsku. Ostatnie dni były bardzo intensywne, i zapowiada się, że kolejne również będą tak samo, a może bardziej pracowite. Postaram się jednak częściej wpadać do was z recenzjami i zdobieniami, bo zaczynam czuć, że zaniedbałam bloga i ogólnie udzielanie się w blogosferze.
Dzisiaj, zapraszam was na prezentację uroczych neonowych serduszek, które przyleciały do mnie ze sklepu Born Pretty Store.
Warto wspomnieć nieco o samych ćwiekach. W strunowej torebce dostajemy ok 90 szt serduszek Występują w sześciu neonowych kolorach. Ja wybrałam różowe, ale z pewnością przygarnę jeszcze niebieskie. Ćwieki mają 4 mm średnicy
więc są dość spore i mogą odstawać jeśli macie bardzo wypukłe paznokcie.
Jeśli chodzi o nakładanie, to nie ma żadnego problemu. Pęsetą nakładamy je na warstwę mokrego lakieru i delikatnie dociskamy. Ja dodatkowo pokryłam je bezbarwnym lakierem i w takim stanie trzymały się przez 3 dni. Są oczywiście wielorazowego użytku, więc jeśli ich nie zniszczymy będą
nam służyć bardzo długo. Ja swoje usuwałam najpierw pęsetą, a następnie za pomocą pędzelka i zmywacza usunęłam pozostałości lakieru na spodzie i brzegach ćwieka.
Ćwieki możecie kupić na dziale Nail Art a konkretnie tutaj Kosztują $2.63 ale korzystając z kodu rabatowego JJG10 uzyskacie 10% zniżki na zakupy! Pamiętajcie też, że wysyłka jest darmowa na cały świat!
Jak wam się podobają te neonowe cudeńka? Żałuję, że nie ma jeszcze w sprzedaży takich pastelowych serduszek!
Instagram | Facebook | Zblogowani | Bloglovin | Nailpolis |
Ćwieki niby fajne ale jak dla mnie za duże i zbyt odstające. Ale za to ten różowy lakier śliczny - jaki to ? :-)
OdpowiedzUsuńMiss selene 161 :)
UsuńNeonowy róż i serduszka - moje klimaty :-D
OdpowiedzUsuńĆwieki lubię (te kolorowe również :-P) jednak zdecydowanie mniej odstające :-)
Ja tam lubie hadrcorowe cwieki, uwielbiam stozki, ale to zdecydowanie nie jes opcja na co dzien :)
UsuńSuper to wygląda! Nie przyklejałam jeszcze nigdy na paznokcie takich wystających elementów, bo zawsze się bałam, że będą mi zahaczać o wszystko. Ale myślę, że i tak kiedyś wypróbuję! :P
OdpowiedzUsuńNie sa takie straszne z tym zahaczaniem, czasem sie zdarzy ale nie utrudnia to zycia :)
UsuńBardzo mi się podoba, ładnie wyglądają na Twojej płytce :) Dla mnie niestety byłyby za duże, wielka szkoda :(
OdpowiedzUsuńpiękne <3
OdpowiedzUsuńbardzo fajne te serduszka :) i u Ciebie nie wyglądają na takie duże :) a co do zaniedbywania bloga i blogowania to doskonale Cię rozumiem, mam teraz to samo. ale postanowiłam się w końcu za to wziąć ;)
OdpowiedzUsuńTez planuje sie wziac w garsc, ale zeby nadazyc ze wszystkim doba musialaby miec 72 godziny :P
UsuńSłodkie te serduszka :)
OdpowiedzUsuńTak, tak, tak! Cudnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuń