Podsumowanie miesiąca: Kwiecień 2014

sobota, 3 maja 2014
Jeeej, kwiecień już zleciał? Kiedy? Zwykle czas wlecze mi się jak "Moda na sukces", a odkąd zrobiło się ciepło czas strasznie przyspieszył :) 
Dziś chciałabym wam pokazać moje kwietniowe nowości. Ten miesiąc upłynął pod znakiem wyjazdów, wiec i okazji do zakupów było trochę. Zadziwiające jest jednak, że wcale nie kupiłam dużo lakierów! Więcej przybyło mi kosmetyków kolorowych niż rzeczy do paznokci. Jakiś kryzys czy coś? Nic mi się ostatnio nie podoba na tyle, żebym chciała to kupić.  No ale przejdźmy do rzeczy, oto moje kwietniowe grzeszki :D



Golden Rose Galaxy 06 - stoisko GR, 12.90 zł 
Wyjazd do Torunia nie mógł obejść się bez wizyty na stoisku Golden Rose. Ten lakier musi być bardzo rozchwytywany bo wśród całej półki zastawionej lakierami Galaxy, numerek 06 wygrzebałam tylko jeden, ostatni
Lovely Baltic Sand 06 - Rossmann, 8,59 zł
Ten piaseczek widziałam na kilku blogach i urzekł mnie cudownym, kobaltowym kolorem i nietypową, moim zdaniem fakturą. Nie zawiera w sobie brokatu, a jedynie mikroskopijny pyłek, przez co piasek wygląda jakby był perłowo-metaliczny. Strasznie mi się to podoba
 Sephora Atomic Volume - Allegro, 29,99 zł
Uwielbiam ten tusz i strasznie ubolewam nad ty, że został wycofany :( Jeszcze z żadna mascarą nie współpracowało mi się tak dobrze! Na szczęście udało mi się upolować dwie sztuki na allegro. Nowe, zafoliowane, niemacane i całkiem świeże. Kiedy je wykończę to chyba się załamię! Kto miał i zna ten tusz niech mi poleci czym go zastąpić, żeby było trwałe i dawało tak spektakularny efekt!

 Sensique Trendy Colour lip Gloss 130 i 131 - wygrana w rozdaniu
Nie spodziewałam się, że uda mi się wygrać te błyszczyki. Ogólnie rzecz biorąc to ja nawet nie przepadam za błyszczykami, zawsze myślałam że są nietrwale, klejące i wszystko brudzą. Z tymi jest inaczej! Mają naprawdę piękne, intensywne kolory, nie są klejące i całkiem długo, jak na błyszczyk, się utrzymują. Czerwony trochę gorzej się rozprowadza, jednak oba lubię.
Lovely Extra lasting 02 - Rossmann, 8,79 zł
To jest coś, co po prostu pokochałam od pierwszego użycia! Można w nim jeść, pić, spać i wciąż jest idealny! Zastyga w kilka chwil do całkowitego matu, i wtedy jest nie do ruszenia. Może odrobinę przesuszać usta, ale jak dla mnie nie ma tragedii. Żałuję, że występuje tylko w trzech kolorach.

 Nars Blush Orgasm - Sephora 920 CZK (ok. 150 zł)
No wiem, zwariowałam, ale on jest taki piękny! Będąc w Czechach w Sephorze nie mogłam się powstrzymać żeby nie pomagać testera tego sławnego różu i przepadłam! No musiałam go wziąć, po prostu musiałam!
 Clarie's Dizzy - Clarie's 99 CZK (ok. 16 zł)
Kolejny kosmetyczny zakup z Czech. Widziałam go na blogach i wydawał mi sie niesamowicie uroczy, ale na żywo jest jeszcze ładniejszy. Różowe, żółte, zielone i niebieskie hexy zatopione w bezbarwnej bazie. Do tego cudowne, żarówiasto-neonowe kolory. Musiałam go mieć!

 Colour Alike 510 i 511 - Colorowo.pl 11.99 zł/szt.
Korzystając z darmowej wysyłki, którą oferował nam sklep z okazji Świąt wielkanocnych skusiłam się na dwa kolory z wiosennej kolekcji holo. Teraz żałuję, że tylko te dwa bo są tak samo dobre jak inne lakiery CA. Róż kryje na jedną warstwę, lawenda na dwie.

Rimmel Scandal Eyes Rockin Curves - wygrana
Wszystkie trzy przedmioty są wygraną w konkursie na facebookowym profilu Rimmel. Tusz nie przypadł mi do gustu bo chociaż podkręca rzęsy to nie należy się po nim spodziewać spektakularnego efektu.  Będzie dobry do codziennych, lekkich makijaży i tak go właśnie używam.
Rimmel Scandal Eyes liner - wygrana
Na jego temat się nie wypowiem bo po prostu nie umiem się malować takimi linerami. Wolę zdecydowanie płynne linery w kałamarzu. Tego kolesia zużywa moja mama i chyba jej się sprawdza. 
Rimmel Salon Pro Kate 705 Reggae Splash - wygrana
Ta seria lakierów jest świetna a to jeden z najbardziej udanych kolorów. Mam już ten odcień więc chętnie go komuś odsprzedam lub wymienię. 

W tym miesiącu na kosmetyki wydałam: 280,24 zł 
z tego 61,49 zł na lakiery.

Dobra, zgrzeszyłam :P Zabijcie mnie, żebym tego więcej nie popełniła! 

A wy dużo wydałyście w tym miesiącu czy raczej byłyście oszczędne?

24 komentarze:

  1. Ty Grzesznico jak można tyle na kosmetyki wydawać :D Kurcze a tak szczerze to nigdy nie liczyłam ile miesięcznie wydaję na to :) Chyba zacznę w tym miesiącu spisywać i podliczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiem, aż mi głupio, że tyle wydałam :P Miałam spisywać żeby się ograniczyć ale to chyba nie działa ;)

      Usuń
  2. po przypływie gotówki po świętach dałam się ponieść wszechobecnym kosmetycznym rabatom, ale lista nie jest jeszcze zamknięta ;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wszystkie promocje usilnie omijam bo bilans byłby jeszcze większy! Boję się pomyśleć ile byłabym skłonna wydać, gdybym miała Rossmanna albo Naturę blisko siebie :P

      Usuń
  3. O kurcze zazdroszczę różu z Nars. Co prawda dla mnie ten kolor byłby nieadekwatny, ale jakiś inny z chęcią bym przygarnęła :) Lakiery z Colour alike mają cudowne kolory! ten róż bardzo mi się spodobał.
    Ja w kwietniu nagrzeszyłam. W maju tak samo pewnie będę kupować i kupować, bo mam już pewne zamiary... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się zawsze wydawało, że ten kolor jest tak uniwersalny, że pasuje każdemu. Dlatego się na niego zdecydowałam, był najładniejszy i najbardziej uniwersalny :)

      Usuń
  4. ja to matowe naustne z lovely muszę kupić!!!!! ja wydałam tak dużo na kosmetyki w kwietniu, że nie chce o tym nawet myśleć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z calego serca polecam bo jest nie do zdarcia! Mam nadzieję, że Lovely wypuści jeszcze w tej serii jakieś bardziej szalone, letnie kolory :)

      Usuń
  5. Świetne lakiery kupiłaś. Różu z Narsa zazdroszczę;) i gratuluje wygranej :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Clarie's Dizzy ale z niego cudak ;D Chętnie popatrzę jak się prezentuję, bo w słoiczku jest obłędny ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. ło matko, aleś narozrabiała :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja wydalam ponad 100 zl i to tylko na 3 lakiery, wiem - zglupialam ale to bylo silniejsze.
    Mam ten eyeliner z Rimmela. Kupilam bo myslalam ze w pisaku bedzie latwiejsza aplikacja.. fakt ale kruszy sie po kilku/kilkunastu minutach.. tragedia. Dla porownania inne trzymaja sie spokojnie kilka godzin.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie się nie pokruszył, ale ciężko mi się nim maluje. I dosyć szybko zblakł.
      A w takim razie muszę koniecznie zobaczyć te lakierowe cuda :D

      Usuń
  9. Muszę w końcu kupić te holo CA

    OdpowiedzUsuń
  10. szaleństwo ;) hehe ja tylko puder i podkład na rossmanowskiej promocji zakupiłam i jutro wybieram się na lakierowe zakupy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. jeszcze nic nie wydałam, bo była firma nie wypłaciła mi nadal pensji :( a piaskowy lakier Lovely dzisiaj kupiłam, ale czerwoniutki:) W Rossmannie już dzisiaj puste półki były, więc nie miałam za dużego wyboru :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mam nadzieję, że firma szybko się ogarnie i już niedługo będziesz się mogła pochwalić szalonymi zakupami :) Trzymam kciuki :*

      Usuń
  12. Piękne kolory lakierów ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oooooo jaki ładny ten galaxy <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Ach te lakiery <3
    Clarie's Dizzy cudo :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. Chętnie przyjmę każdą Twoją opinię lub krytykę. Pamiętaj jednak, by nikogo nie obrażać ;)


Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na publiczne udostępnienie zawartych w nim treści oraz akceptujesz Politykę Prywatności!




SZABLON BY: PANNA VEJJS.