Halloweenowy Gradient | Zdobienie
Witajcie!
Macie dość? Bo ja jeszcze nie skończyłam! I jeszcze trochę zanim skończę! Cóż... osoby, które nie lubią halloween pewnie już dawno przestały obserwować mojego bloga, ale co ja poradzę, że mam tak dużo pomysłów ostatnio? Na pocieszenie dodam, ze to już chyba będzie przedostatnie zdobienie w tym klimacie zanim przejdziemy do typowo jesiennych i ... już za chwilę świątecznych zdobień. Na razie jednak niech ten czas trwa! Tym razem z bardzo prostym gradientem w kolorach halloweenowego cukierka ozdobionego strasznymi mordkami! Jednak żeby nie było zbyt prosto i oczywiście to wśród dyniowych twarzy ukrył się jeden duch! Zgadnijcie gdzie!
Dajcie znać, czy temat już Wam się przejadł, czy tak jak ja cieszycie się tym niezwykłym klimatem?
Dzięki i do następnego :*
Super Ci to wyszło :D Taki manicure na chwilę to super sprawa, ale nie wyobrażam sobie np. nosić takich paznokci hybrydowych :D W pracy nie daliby mi żyć!
OdpowiedzUsuńNo raczej na dłuższy czas nie jest to idealne zdobienie, aczkolwiek wszystko jest kwestią indywidualną :)
UsuńO fajne zdobienie ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDyniowy duch wygląda 'okropnie' - halloweenowo :D
OdpowiedzUsuńTaki miał właśnie być :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń