Truskawkowy sorbet - czyli marmurkowy LeMax w kolorze ciepłego różu
Dzisiaj słodko i truskawkowo. Odkąd w blogosferze rozszalała
się moda na marmurki zawładnęła mną ogromna chęć posiadania trzech z pięciu
kolorów. Kiedy natrafiłam na ten w Top Markecie nie mogłam sobie odmówić. Dziś różowy jak truskawkowy sorbet marmurek LeMax. Niestety nie mają numerków.
Firma/Seria: LeMax
Odcień: -
Pojemność: 12 ml
Krycie: 3 warstwy
Cena: 4.99 zł
Kolor od pierwszego spojrzenia przywodzi mi na myśl
sorbetowe lody truskawkowe. Mniam!
Czarne matowe drobinki zatopione są w kremowej pastelowej bazie. Pomimo obecności
drobinek konsystencja jest rzadka i lejąca. Pędzelek nabiera odpowiednią ilość
lakieru. Jest długi i płasko ścięty, łatwo się nim manewruje przy skórkach. Do pełnego
krycia lakier potrzebował aż 3 warstw, nie dlatego jednak, że smużył, po prostu
jest dość słabo kryjący. Schnie przyzwoicie jak na taką ilość warstw, nie
trwało to wieczność z czego jestem bardzo zadowolona :) Zmywał się tylko trochę opornie ale bez
większej tragedii, obyło się bez folii, chociaż waciki troszkę postrzępił.
Moje odczucia w stosunku do niego są mega pozytywne :) Już
po pierwszej warstwie drobinki są doskonale widoczne, dają delikatny,
nienachalny efekt, który ładnie i oryginalnie wygląda na paznokciach. Jedyną
wadą tego lakieru jest krycie, 3 warstwy to sporo, jednak dla efektu warto.
Myślę, ze jeszcze nie raz zagości na moich pazurkach.
A jakie są wasze odczucia? Na które kolory byście się
skusiły najchętniej?
genialny!!! szkoda,że u mnie nie ma tej firmy
OdpowiedzUsuńJest prześliczny ! Ja niestety nie mogę u siebie znaleźć żadnych marmurków :/
OdpowiedzUsuńPiękny! Moje już do mnie 'jadą'. Mam nadzieję, że poczta nie każe mi długo czekać ;p
OdpowiedzUsuńJak już dojadą to ja chętnie zobaczę ten beżowy, zastanawiam się czy go kupić :)
UsuńMój pierwszy marmurek był taki ;) Tylko jeszcze w okrągłej buteleczce ;)
OdpowiedzUsuńFajne są te marmurki :)
OdpowiedzUsuńŁadny jest!
OdpowiedzUsuńJa poluję na te marmurki ale nie wiem gdzie mogę je dostać :(
OdpowiedzUsuńwiesz może o jakiejś drogerii internetowej która je sprzedaje?
Bo trzeba przyznać, że wygląda bardzo interesująco :)
Na allegro można je dostać całkiem niedrogo :) U siebie w mieście widziałam je w małych osiedlowych marketach i drogeryjkach :) Słyszałam też że można na nie trafić na bazarkach i w "chińczykach"
UsuńLemaxy znam i lubię /najchętniej do wodnego mani/ ale marmurkowego nie spotkałam...
OdpowiedzUsuńMiło tu u Ciebie, więc zostaję na dłużej:)))
UsuńJeśli masz ochotę wpadnij również do mnie:) http://otulona-zapachem.blogspot.com/
Coraz bardziej mi się one podobają. Kusicie nimi na blogach ;)
OdpowiedzUsuń