Chabry czy Fiołki? czyli Eclair Chameleon 02
Witajcie. Znów dawno mnie nie było, bardzo przepraszam, ale się nie wyrabiam. Dziś chciałabym wam przedstawić kolejny lakier, który był moim marzeniem od dawna - niebiesko-fioletowy Kameleon od Eclair. Jest to drugi z tej serii, który strasznie chciałam mieć!
Firma/Seria: Eclair Chameleon
Odcień: 02
Pojemność: 12 ml
Krycie: 2 warstwy
Cena: 22 zł
Kolor: Zależnie od temperatury dłoni i otoczenia - raz przepiękny jaskrawy błękit, raz delikatny chłodny fiolet. Zmiany koloru następują bardzo szybko i są wyraźnie widoczne.
Wysychanie: No to jest jedyna wada tych lakierów. Jestem strasznie niecierpliwa jeśli chodzi o wysychanie lakierów i te zdecydowanie schną za długo jak dla mnie.
Aplikacja: Pędzelek
jest fantastyczny. Gęsty, nie za szeroki, ale bardzo miękki i elastyczny, z łatwością
można pomalować paznokieć dwoma pociągnięciami. Do tego jestem
zachwycona tym, jak idealnie jest przycięty. Ani jednego odstającego
kłaczka! Jest perfekcyjnie prosty!
Krycie: Nałożyłam dwie warstwy i moim zdaniem tyle wystarczy. W przypadku koloru 01 czasem po zmianie koloru uwidaczniały się delikatne prześwity, tutaj dwie warstwy zdecydowanie wystarczą.
Zmywanie: Jak każdy kremowy lakier. Zero kłopotów, wystarczyło przyłożyć nasączony wacik do płytki i przeciągnąć w dół. Nie zafarbował skórek ani płytki, nie mazał się.
Inne: Podoba
mi się design butelki. Jest prosta, szklana z wygodną nakrętką.
Charakterystyczna dla firmy kokardka na zakrętce wygląda mega słodko!
Podsumowanie: Lakiery Eclair to jedyne lakiery w moich zbiorach, które naprawdę wyraźnie zmieniają kolor i to na taki, jaki obiecuje producent. Nie ma tu tego problemu, że kolor jest bury i blady. Do tego lakier pięknie błyszczy i nie odprysnął mi aż do zmycia.
Podsumowanie: Lakiery Eclair to jedyne lakiery w moich zbiorach, które naprawdę wyraźnie zmieniają kolor i to na taki, jaki obiecuje producent. Nie ma tu tego problemu, że kolor jest bury i blady. Do tego lakier pięknie błyszczy i nie odprysnął mi aż do zmycia.
Nie udało mi się go uchwycić jakoś idealnie, bo jak wspomniałam bardzo szybko reaguje na zmianę temperatury.
Co o nim myślicie? Moim zdaniem wygląda bardzo wiosennie :)
Ps. Przepraszam za masakryczne skórki :(
Śliczny <3 Chociaż bananowy jednak jest bezapelacyjnie najlepszy :D
OdpowiedzUsuńKolorki są śliczne, ale dla mnie to raczej zima niż wiosna :). Na wiosnę to róże, pomarańcze czy zielenie, chociaż w tych ostatnich się nie czuje :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
Gorgeous nail polish :)
OdpowiedzUsuńŁadniutki ! Zdecydowanie bardziej podoba mi się ten niż bananowy :)
OdpowiedzUsuńNoe przejmuj się skorkami Kochana :* piękny lakier nie mam żadnego kameleonka w swoich zbiorach jeszcze :(
OdpowiedzUsuńKolor, a raczej kolory są genialne:D
OdpowiedzUsuńCudowny! :)
OdpowiedzUsuńTen zimny kolor jest piękny :)
OdpowiedzUsuńSuper kolorki, oba mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się oba kolory i sam efekt w trakcie zmiany również :)
OdpowiedzUsuńto miętowe materiałowe w kropki to personalizowana kosmetyczka od tulanki.pl :)
UsuńBardzo podoba mi się efekt. :)
OdpowiedzUsuńzimny jest bardzo ładny
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt dają te lakiery, bardzo mi się podoba ;))
OdpowiedzUsuńale piękny! ten też zaraz po bananku mi się podoba :D ale żadnego jeszcze nie mam ;p
OdpowiedzUsuńŚliczny :) Jakbyś nie zwróciła uwagi na skórki to bym się nawet nie przyglądała :)
OdpowiedzUsuńwoooow, ale extra :D nie miałam jeszcze żadnego termicznego cudaka, ale te od eclair są chyba najlepsze :)
OdpowiedzUsuńLubię te bajerki! Mam taki który zmienia z się z różowego w biały :-)
OdpowiedzUsuńOba kolory mi się spodobały i razem w formie ombre też dobrze wyglądają :)
OdpowiedzUsuńWłasnie się zastanawiałam nad zakupem jakiegoś termicznego lakieru... przekonałaś mnie! :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor.. Mam ich najbardziej znanego kameleona, tego żółto różowego.. Kolor jest cudny, ale aplikacja nie bardzo.. Dlatego tak trochę sceptycznie podchodzę do ich lakierów termicznych..
OdpowiedzUsuńTeż mam ten różowo-żółty, ale nie narzekam na aplikację. Ten jest może z tym lepszy, że nie widać jeśli zrobią się zacieki :)
UsuńButeleczka faktycznie słodka a i sam lakier bardzo ciekawy. Fajny efekt :)
OdpowiedzUsuń